Organizacje protestują przeciwko ograniczeniom VAT
: 23 wrz 2009, o 09:11
Dzisiejsza Gazeta Prawna przynosi informację, iż Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, grupujący importerów i producentów nowych aut, Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych, Związek Polskiego Leasingu oraz Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów przesłały do resortu finansów pisma, w których argumentują wysoką szkodliwość planowanych zmian w ustawie o VAT.
Organizacje te nie ograniczają się jednak tylko do krytyki planowanych zmian. Dodatkowo postulują wprowadzenie możliwości pełnych odliczeń VAT od zakupu, leasingu, wynajmu oraz zakupu paliwa od wszystkich samochodów osobowych, nie tylko od tych z kratką.
Byłoby to rzeczywiste wyeliminowanie patologii, a nie zastępowanie jednej drugą.
Już wcześniej, w ramach konsultacji społecznych suchej nitki na pomyśle Ministerstwa Finansów nie zostawiła żadna organizacja gospodarcza, w tym Krajowa Izba Gospodarcza, która rozważała możliwość przesłania protestu do Unii Europejskiej. Przypomnijmy, że na wprowadzenie ograniczeń polski rząd musi otrzymać zgodę Rady Unii Europejskiej.
Bardzo krytycznie wypowiadały się również kancelarie podatkowe oraz eksperci podatkowi i finansowi.
Argumenty w zasadzie powtarzają się i są oczywiste dla logicznie myślących ludzi.
Rozwiązania forsowane przez resort finansów są dalszym komplikowaniem życia przedsiębiorcom, spowodują nienaturalne zachowania na rynku, a założone przez pomysłodawców większe wpływy do budżetu są bardzo wątpliwe.
Czy ten zwarty lobbing może przynieść jakiś skutek? Nadzieja umiera ostatnia...
Organizacje te nie ograniczają się jednak tylko do krytyki planowanych zmian. Dodatkowo postulują wprowadzenie możliwości pełnych odliczeń VAT od zakupu, leasingu, wynajmu oraz zakupu paliwa od wszystkich samochodów osobowych, nie tylko od tych z kratką.
Byłoby to rzeczywiste wyeliminowanie patologii, a nie zastępowanie jednej drugą.
Już wcześniej, w ramach konsultacji społecznych suchej nitki na pomyśle Ministerstwa Finansów nie zostawiła żadna organizacja gospodarcza, w tym Krajowa Izba Gospodarcza, która rozważała możliwość przesłania protestu do Unii Europejskiej. Przypomnijmy, że na wprowadzenie ograniczeń polski rząd musi otrzymać zgodę Rady Unii Europejskiej.
Bardzo krytycznie wypowiadały się również kancelarie podatkowe oraz eksperci podatkowi i finansowi.
Argumenty w zasadzie powtarzają się i są oczywiste dla logicznie myślących ludzi.
Rozwiązania forsowane przez resort finansów są dalszym komplikowaniem życia przedsiębiorcom, spowodują nienaturalne zachowania na rynku, a założone przez pomysłodawców większe wpływy do budżetu są bardzo wątpliwe.
Czy ten zwarty lobbing może przynieść jakiś skutek? Nadzieja umiera ostatnia...