Cesja umowy leasingu - teoria i praktyka
: 1 cze 2009, o 10:47
Niniejszy wątek się zdeaktualizował.
Po bieżące informacje przejdź do publikacji:
Cesja leasingu - wszystko o przejęciu umowy
Cesja umowy leasingu to kolejny kontrowersyjny temat związany z leasingiem w Polsce.
Prawo pozwala bez żadnych przeszkód na tzw. przepisanie umowy leasingu na nowy podmiot, co oznacza przejęcie wynikających z niej praw i obowiązków.
Niestety nie podzielają takiego podejścia organy podatkowe, które przeważnie traktują cesję jako zakończenie starej umowy i zawarcie nowej.
Samo w sobie nie byłoby to może straszne, gdyby nie związane z tym konsekwencje przewidziane w prawie podatkowym, które przewidują, że umowa leasingu operacyjnego trwać musi minimum 40% okresu amortyzacji środka trwałego. Czyli, np. w przypadku samochodów osobowych i większości ciężarowych umowa musi być zawarta na okres minimum 24 miesięcy. A w przypadku np. ciągników siodłowych i większości maszyn i urządzeń na minimum 36 miesięcy.
Poza tym wartość przedmiotu leasingu w umowie musi być zbliżona do jego wartości rynkowej w dniu jej zawarcia.
Jeśli warunki te nie zostaną spełnione, to może się zdarzyć, że Urząd Skarbowy zakwestionuje wszystkie odliczenia podatkowe, których dokonał leasingobiorca po przejęciu umowy leasingu (cesjonariusz).
Jak to wygląda w praktyce:
Różne firmy leasingowe dają swoim klientom różne możliwości. Są firmy takie, które pozwalają na rzeczywistą cesję, czyli cesjonariusz przejmuje umowę z pozostałymi ratami i je spłaca.
Są też takie, gdzie cesja nie jest możliwa. Konieczne jest zakończenie umowy i zawarcie zupełnie nowej, która pozostaje w zgodzie z przepisami podatkowymi.
Jeśli więc palujecie cesję, to musicie dowiedzieć się najpierw jakie możliwości daje Wam Wasz leasingodawca.
Po bieżące informacje przejdź do publikacji:
Cesja leasingu - wszystko o przejęciu umowy
Cesja umowy leasingu to kolejny kontrowersyjny temat związany z leasingiem w Polsce.
Prawo pozwala bez żadnych przeszkód na tzw. przepisanie umowy leasingu na nowy podmiot, co oznacza przejęcie wynikających z niej praw i obowiązków.
Niestety nie podzielają takiego podejścia organy podatkowe, które przeważnie traktują cesję jako zakończenie starej umowy i zawarcie nowej.
Samo w sobie nie byłoby to może straszne, gdyby nie związane z tym konsekwencje przewidziane w prawie podatkowym, które przewidują, że umowa leasingu operacyjnego trwać musi minimum 40% okresu amortyzacji środka trwałego. Czyli, np. w przypadku samochodów osobowych i większości ciężarowych umowa musi być zawarta na okres minimum 24 miesięcy. A w przypadku np. ciągników siodłowych i większości maszyn i urządzeń na minimum 36 miesięcy.
Poza tym wartość przedmiotu leasingu w umowie musi być zbliżona do jego wartości rynkowej w dniu jej zawarcia.
Jeśli warunki te nie zostaną spełnione, to może się zdarzyć, że Urząd Skarbowy zakwestionuje wszystkie odliczenia podatkowe, których dokonał leasingobiorca po przejęciu umowy leasingu (cesjonariusz).
Jak to wygląda w praktyce:
Różne firmy leasingowe dają swoim klientom różne możliwości. Są firmy takie, które pozwalają na rzeczywistą cesję, czyli cesjonariusz przejmuje umowę z pozostałymi ratami i je spłaca.
Są też takie, gdzie cesja nie jest możliwa. Konieczne jest zakończenie umowy i zawarcie zupełnie nowej, która pozostaje w zgodzie z przepisami podatkowymi.
Jeśli więc palujecie cesję, to musicie dowiedzieć się najpierw jakie możliwości daje Wam Wasz leasingodawca.