Re: Problemy finansowe - jak "uratować" samochód będący w leasin
: 24 sie 2010, o 00:36
Opisywany problem ma dwa aspekty: wynikający z KC i podatkowy.
Podatkowo jak ktoś słusznie wcześniej opisał okres umowy leasingu nie może być krótszy niż 40% normatywnego czyli w wypadku samochodu 2 lata. Umowę można rozwiązać wcześniej lecz zgodnie z PIT/CIT nie będzie to umowa leasingu. Jeżeli nie leasingu to umowa podobna (najmu) i tu jest gwóźdź programu. Do takich umów nie można zastosować wynikającego z ustaw PIT/CIT uprzywilejowanego wykupu. Można wyłącznie wykupić po cenie rynkowej. Błędne są powyższe stwierdzenia, że ma to wpływ na VAT. Gdyby organa podatkowe orzekły, że nie była to umowa leasingu tylko najmu nie będzie konsekwencji gdyż obydwie są tak samo opodatkowane (stawka 22%).
Drugi problem podatkowy wynika z faktu oznaczenia w ustawach PIT/CIT minimalnej sumy spłat. Ma być większa niż 100% wartości początkowej środka. Jeżeli nie będzie to konsekwencje jak powyżej - wykup po cenie rynkowej, VAT bez konsekwencji.
UWAGA! Wykup podatkowo nie jest częścią umowy leasingowej i organa podatkowe traktują go jako odrębną transakcję. Czyli jeżeli np. po 2 latach zostało spłacone 80% wartości początkowej nie można tej umowy rozwiązać - będzie zakwestionowana przez organa skarbowe - przekwalifikowana na umowę najmu lub podobną z konsekwencjami j.w.
Prawo cywilne co do zasady nie dopuszcza rozwiązania umów zawartych na czas określony.
Zgodnie z regułami prawa cywilnego, umowa leasingu/najmu/dzierżawy zawarta na czas określony może zostać wypowiedziana wyłącznie w przypadkach określonych w umowie. Zatem jeżeli umowa nie określa przypadków, w których umowa może zostać wypowiedziana, bądź nie określa terminów wypowiedzenia, umowa zawarta na czas oznaczony nie może zostać wypowiedziana.
Niektórzy prawinicy głoszą pogląd z którego wynika, że jest wyjątek od zakazu - wypowiedzenie z ważnego powodu. Takie rozwiązanie jest usankcjonowane w prawie niemeckim, nie chcę Cię pognębiać ale chyba nikt w Polsce nie podjął jeszcze wyzwania w tyma temacie (chodzi mi o prawników bo ludzie podejmują ale przegrywają w sądach)
Jeżeli dobrze pamiętam umowa w EFL (Warunki ogólne umów) nie przewidują możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy na wniosek korzystającego (leasingobiorcy). Olaska_80 jesteś zdana na albo spłacenie do końca i wykup, cesję umowy (to taka forma dobrowolnego poddania się windykacji) albo na negocjacje z EFL i zwrot przedmiotu leasingu - potem rozliczenie (niestety nie wychodzi się na tym najlepiej)
Najprościej (ale ja tego nie polecam) jest umówić się z kimś na sprzedaż i nawet sporządzić umowę przedwstępną kupna-sprzedaży i sprzedać po zakończeniu leasingu (przyszły kupujący może na poczet kupna wpłacić zaliczkę za którą pokryjesz pozostałe raty).
Ale tu też masz problem, przyjmijmy, że wykupujesz za 1% (standard w umowach > 36 m-cy) i zaraz sprzedajesz za dajmy na to 50% wartości nowego. Jeżeli nowy kosztował 100 000 PLN netto bez VAT (chyba się bardzo nie mylę) to sprzedając za 50 000 PLN i mając koszt 1 PLN (twój zakup od EFL) wychodzi dochód 49 000 PLN od którego w najlepszym przypadku zapłacisz ok. 10 000 PLN podatku.
Cóż nie wiem czy Ci pomogłem, na pewno Cię nie pocieszyłem ale tak to już jest z umowami, trzeba sie 100 razy zastanowić zanim sie podpisze ...
Podatkowo jak ktoś słusznie wcześniej opisał okres umowy leasingu nie może być krótszy niż 40% normatywnego czyli w wypadku samochodu 2 lata. Umowę można rozwiązać wcześniej lecz zgodnie z PIT/CIT nie będzie to umowa leasingu. Jeżeli nie leasingu to umowa podobna (najmu) i tu jest gwóźdź programu. Do takich umów nie można zastosować wynikającego z ustaw PIT/CIT uprzywilejowanego wykupu. Można wyłącznie wykupić po cenie rynkowej. Błędne są powyższe stwierdzenia, że ma to wpływ na VAT. Gdyby organa podatkowe orzekły, że nie była to umowa leasingu tylko najmu nie będzie konsekwencji gdyż obydwie są tak samo opodatkowane (stawka 22%).
Drugi problem podatkowy wynika z faktu oznaczenia w ustawach PIT/CIT minimalnej sumy spłat. Ma być większa niż 100% wartości początkowej środka. Jeżeli nie będzie to konsekwencje jak powyżej - wykup po cenie rynkowej, VAT bez konsekwencji.
UWAGA! Wykup podatkowo nie jest częścią umowy leasingowej i organa podatkowe traktują go jako odrębną transakcję. Czyli jeżeli np. po 2 latach zostało spłacone 80% wartości początkowej nie można tej umowy rozwiązać - będzie zakwestionowana przez organa skarbowe - przekwalifikowana na umowę najmu lub podobną z konsekwencjami j.w.
Prawo cywilne co do zasady nie dopuszcza rozwiązania umów zawartych na czas określony.
Zgodnie z regułami prawa cywilnego, umowa leasingu/najmu/dzierżawy zawarta na czas określony może zostać wypowiedziana wyłącznie w przypadkach określonych w umowie. Zatem jeżeli umowa nie określa przypadków, w których umowa może zostać wypowiedziana, bądź nie określa terminów wypowiedzenia, umowa zawarta na czas oznaczony nie może zostać wypowiedziana.
Niektórzy prawinicy głoszą pogląd z którego wynika, że jest wyjątek od zakazu - wypowiedzenie z ważnego powodu. Takie rozwiązanie jest usankcjonowane w prawie niemeckim, nie chcę Cię pognębiać ale chyba nikt w Polsce nie podjął jeszcze wyzwania w tyma temacie (chodzi mi o prawników bo ludzie podejmują ale przegrywają w sądach)
Jeżeli dobrze pamiętam umowa w EFL (Warunki ogólne umów) nie przewidują możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy na wniosek korzystającego (leasingobiorcy). Olaska_80 jesteś zdana na albo spłacenie do końca i wykup, cesję umowy (to taka forma dobrowolnego poddania się windykacji) albo na negocjacje z EFL i zwrot przedmiotu leasingu - potem rozliczenie (niestety nie wychodzi się na tym najlepiej)
Najprościej (ale ja tego nie polecam) jest umówić się z kimś na sprzedaż i nawet sporządzić umowę przedwstępną kupna-sprzedaży i sprzedać po zakończeniu leasingu (przyszły kupujący może na poczet kupna wpłacić zaliczkę za którą pokryjesz pozostałe raty).
Ale tu też masz problem, przyjmijmy, że wykupujesz za 1% (standard w umowach > 36 m-cy) i zaraz sprzedajesz za dajmy na to 50% wartości nowego. Jeżeli nowy kosztował 100 000 PLN netto bez VAT (chyba się bardzo nie mylę) to sprzedając za 50 000 PLN i mając koszt 1 PLN (twój zakup od EFL) wychodzi dochód 49 000 PLN od którego w najlepszym przypadku zapłacisz ok. 10 000 PLN podatku.
Cóż nie wiem czy Ci pomogłem, na pewno Cię nie pocieszyłem ale tak to już jest z umowami, trzeba sie 100 razy zastanowić zanim sie podpisze ...